Przez lata szukałam najlepszej terapii dla pacjentów, testując na sobie dziesiątki godzin w różnych nurtach i metodach terapeutycznych. Jako najskuteczniejszą znalazłam metodę RTZ. Racjonalna Terapia Zachowania to krótkoterminowa terapia dająca długotrwałe efekty – umożliwia każdemu zmianę nieracjonalnych zachowań i związanych z nimi problemów emocjonalnych na takie, które nas wspierają. Jej potęgą jest również to, że jest niesamowicie elastyczna – „racjonalne” jest to co działa i jest racjonalne w przypadku konkretnej osoby.

Po trzech spotkaniach możesz podjąć decyzję czy potrzebujesz kontynuować spotkania czy chcesz już samodzielnie pracować ze swoimi emocjami i nawykami w domu!
Jestem certyfikowanym terapeutą RTZ. I jeżeli chcesz chętnie Ci w tej drodze potowarzyszę.

praca z przekonaniami, praca z nawykiem
wzmocnienie Twoich zasobów wewnętrznych

Jeżeli masz za sobą wiele diet, okresów dużej motywacji a potem porzucania zaleceń, sukcesu a potem zajadania stresu, chudnięcia i poprawy samopoczucia a potem tycia i powrotu dolegliwości, to … nie jesteś sama ♥

Większość osób z którymi pracuję przeżywa część opisanych problemów, niektórzy walczą z nimi każdego dnia! A mimo wszystko często udaje się znaleźć rozwiązania!

Jeżeli opisane problemy dotyczą również Ciebie, to nie znaczy, że jesteś słaba, za mało się starasz lub powinnaś sobie „przykręcić śrubę”. Na dzień dzisiejszy jest tak jak jest – to jest jedyny na tu i teraz możliwy stan rzeczy. Jesteś jaka jesteś, ze swoimi talentami, mocnymi i słabymi stronami, obciążeniami rodzinnymi i darami od przodków, swoją wyjątkową historią życia, w każdej minucie wyjątkową i wciąż tworzoną od kilkudziesięciu lat! Jeśli nie dajesz rady z dietą to na ten moment najprawdopodobniej Twoje zasoby wewnętrzne nie są wystarczające, nie miałaś szansy wykształcić dobrej relacji z sobą, własnymi emocjami, a więc także i z jedzeniem.

Więc przestań od siebie wymagać – tak było w domu i w szkole, umęczone ciało nie ma siły spełnić Twoich oczekiwań. Naucz się o siebie dbać, z miłością. A szczęśliwe i wsparte ciało podąży za Tobą. Spójrz w lustro z czułością i powiedz „ok, na ten moment jeszcze nie umiem, ale chcę popatrzeć na siebie, zobaczyć dlaczego tak jest i znaleźć rozwiązania”. Ta zmiana intencji działa cuda ♥

Czym są przekonania?

To utrwalone schematy myślenia na temat siebie, innych ludzi, świata. Porządkują, tłumaczą nam rzeczywistość. Nieuświadomione przychodzą nam do głowy automatycznie i kierują naszym działaniem. Z czasem stają się naszą postawą – z pewnością znasz kogoś, kto na większość sytuacji reaguje lękiem, kogoś, kto w często reaguje złością. I kogoś, kto w nawet trudnych sprawach zachowuje optymizm. Przekonania są “okularami” przez które doświadczamy rzeczywistości. Mogą być różowe i dodawać Ci skrzydeł! Lub czarne i powodować cierpienie…

„Prawdziwy wróg znajduje się wewnątrz nas, nie na zewnątrz. Dzięki treningowi jesteśmy w stanie przejąć kontrolę nad naszym umysłem i zdyscyplinować go, a wówczas osiągniemy prawdziwy spokój.”

Dalajlama

Przekonania są „okularami” przez które doświadczamy rzeczywistości. Mogą być różowe i dodawać Ci skrzydeł! Lub czarne i powodować cierpienie…

Czy zdarza Ci się myśleć:

  • „chcąc schudnąć, muszę cierpieć” czy „bez diety tyję”
  • „nie radzę sobie z dietą” lub „od zawsze jestem na jakiejś diecie”
  • „tyle razy próbowałam i ciągle wracam do punktu wyjścia”
  • „już zawsze będę gruba” czy „na diecie jestem nieszczęśliwa”
  • „inni mają lepiej, nie muszą się odchudzać, dlaczego mnie to spotyka?”
  • „muszę się katować dietą”, „dieta rujnuje moje życie”?

To naturalne, że czasem mamy dość, ale jeśli takie myśli pojawiają się często to Twój mózg automatycznie wyszukuje informacje, sytuacje, osoby, które potwierdzą te przekonania, bo jest jak klej na to co znane i jak teflon na to, co nie pasuje do naszego schematu. Dzięki temu coraz bardziej wierzysz w swoje przekonania, częściej o nich mówisz, taką przyjmujesz postawę i przyciągasz osoby, które myślą tak jak Ty. Wtedy już masz pewność, że tak wygląda świat.

W ten sposób, świadomie lub nie, tworzysz swoje życie. Prawo przyciągania to nie magia. To psychologia i neurologia.

Teraz wyobraź sobie, że ważysz 100 kilogramów, dwa miesiące po raz kolejny w swoim życiu weszłaś na dietę. Idzie Ci wspaniale, chudniesz kilkanaście kilogramów. I nagle przeżywasz duży stres, zostajesz w pracy dłużej, tracisz kontrolę, zjadasz pół tortu, który został w lodówce po czyichś urodzinach. Na drugi dzień masa ciała pokazuje kilogram więcej. Co myślisz?

Główna emocjaMyśl
WstydZnowu robię z siebie idiotkę… Pewnie ktoś widział jak się obżeram! Jak ja o tym powiem Pani doktor?
Poczucie winyZrobiłam to, bo jestem beznadziejna.
LękCzy to już zaburzenia odżywiania?
A może przez to dostanę ataku woreczka?
BezsilnośćZawsze to samo… Już nic mi nie pomoże…
FrustracjaNie powinnam do tego dopuścić!
Powinnam zachować się inaczej.
ZłośćNiech szlag trafi tę dietę!
NienawiśćNienawidzę siebie! Nienawidzę diet!
ObojętnośćMam to gdzieś.
Pycha /
Ucieczka od odpowiedzialności
Pani doktor musi poradzić sobie z tak skomplikowanym i wyjątkowym przypadkiem.
AkceptacjaWczoraj straciłam kontrolę i zjadłam za dużo.
ElastycznośćCzego nauczyła mnie ta sytuacja?
Co mogę zrobić inaczej następnym razem?
WdzięcznośćDobrze, że udało mi się poprzestać na jednym wieczorze zajadania stresu i że za tydzień mam już wizytę kontrolną.
RadośćSuper, że aż do dziś nie miałam ataków zajadania stresu! To aż trzy tygodnie!
MiłośćDobrze, że to się wydarzyło, będę bardziej uważała na moje emocje.
Pomyślę jak jeszcze mogę o siebie zadbać, czym wesprzeć, by było mi łatwiej.

Czym są te emocje w lewej kolumnie? Nie są sytuacją. Są naszą reakcją na tę sytuację. I zobacz jak wiele jest możliwości! Wielokrotnie powtarzane reakcje mają potężną moc – stają się nawykami i przekonaniami. Czy wstyd i bezsilność mogą zmobilizować do konstruktywnego działania? Jak przekuć złość i frustrację w działanie? Jak w sytuacji z tortem nauczyć się wybierać elastyczność czy radość i z lekkością podejmować konstruktywne działanie?

Chcąc zmienić swoje emocje i działania zmień przekonania.
„Nie powstrzymasz fal. Ale możesz się nauczyć surfować”.

Czym jest praca z przekonaniami metodą RTZ?

Nie zmieniamy negatywnych przekonań, np: „Tyję od samego patrzenia na jedzenie, żebym czuła się dobrze muszę się katować dietą, tylko chuda mogę się podobać”
w pozytywne myślenie: „Mogę jeść wszystko i nie tyć, czuć się dobrze, nawet gruba będę zdrowa i najpiękniejsza na świecie.”
Pozytywne myślenie może nam poprawić nastrój, ale w końcu zostanie zweryfikowane: jedząc wszystko prawdopodobnie będziesz tyła, czuła się ciężko, miała dolegliwości, a nawet miss świata jednemu się podoba a innemu nie. Zdrowe przekonanie weryfikujemy pięcioma pytaniami:

  1. Czy to przekonanie jest oparte na faktach?
  2. Czy to przekonanie wspiera moje życie i zdrowie?
  3. Czy to przekonanie pozwala mi osiągać bliższe i dalsze cele?
  4. Czy to przekonanie pozwala mi rozwiązywać konflikty lub ich unikać?
  5. Czy to przekonanie pozwala mi czuć się tak jak chciałabym się czuć?

Czy negatywne i pozytywne przekonanie spełnia tych pięć warunków? Ani jedno ani drugie nie jest oparte na faktach, tylko na emocjach lub życzeniach. Nie pomaga chronić Twojego zdrowia ani osiągnąć Twojego celu, bo albo się objadasz albo głodzisz, będziesz też zestresowana, nie pozwala Ci też długofalowo czuć się tak jakbyś chciała.

Co może spełnić tych 5 punktów? Rozwiązań jest wiele! Na przykład:
„By czuć się dobrze i lekko każde ciało, również moje, potrzebuje pewnych reguł, ale w odpowiednim momencie mogę sobie pozwolić również na przyjemności. Mogę się nauczyć tej równowagi. Podobać się mogą osoby zarówno szczupłe jak i otyłe, to rzecz gustu, ale ja chcę czuć się dobrze we własnym ciele”.
Brzmi lepiej, prawda? Powoduje uśmiech, ale i mobilizuje do działania! W ten sposób możemy przetwarzać wiele przekonań i zmieniać Twoje nawyki ♥

By rozpocząć ten typ wzmocnienia Twoich wewnętrznych zasobów zaczynamy od mini kursu pracy z przekonaniami – to cykl 3 spotkań na których szczegółowo przybliżam Ci zasady RTZ i wspólnie pracujemy z pierwszymi przekonaniami. Potem podejmujesz decyzję o dalszej pracy samodzielnej lub kontynuacji naszej wspólnej.

Koszt mini kursu RTZ

  • 800 złotych (trzy godzinne konsultacje), wartość bez pakietu 900 zł
  • zaliczka na mini kurs to 300 zł – zaliczka na zarezerwowanie trzech, godzinnych spotkań (dopłacasz na kolejnych spotkaniach I. 200 zł, II. 200 zł, III. 100 zł)
  • kontynuacja – godzinne spotkanie – 300 zł (zaliczka 50 zł)

Zapraszam!
dr Ola